Jeśli publikujesz w sieci reklamy proszków, balsamów do ciała czy szpilek to pewnie wiesz, na czym polega femvertising – reklama skierowana do kobiet? A jeśli nie wiesz, koniecznie przeczytaj!
Kto wdrożył femvertising?
Pojęcie to wprowadziła amerykańska agencja digitalowa SheKnows, która specjalizuje się w reklamie skierowanej do kobiet. Ale nie chodzi o zwykłą reklamę, lecz o taką wzbogaconą w ideę. Ideę równouprawnienia kobiet.
Dlaczego to jest INNE?
Czyli z jednej strony sprzedajemy kobiecie różne produkty, a z drugiej nie zapominamy o równouprawnieniu. Wszystko to odpowiada wzrastającym oczekiwaniom kobiet. Bo współczesna kobieta to nie tylko gospodyni domowa, ale i nowoczesna dziewczyna, która pragnie motywujących ją, ciekawych, inspirujących do działania treści.
Femvertising pokazuje naturalność
Jakie to są konkretnie treści? Na przykład takie, że prawdziwa, żywa kobieta nie ma nieskazitelnego, perfekcyjnego ciała. Taka kobieta nie korzysta z magicznej mocy Photoshopa, bo tak naprawdę współczesny klient reaguje sceptycznie na takie wyfotoshopowane, ulepszone w programie graficznym zdjęcia, wyczuwa w nich fałsz. Femvertising pokazuje naturalne kobiety. Kobiety, które mają wady, które są różnorodne, a nadal estetyczne i gustowne. Kobiety, które kupują niekoniecznie to, co się błyszczy, które nie kupują bezrefleksyjnie. Femvertising pokazuje nowoczesne dziewczyny, które zwracają uwagę na szczegółowe opisy produktów oraz dobrej jakości zdjęcia pokazujące produkt z różnych perspektyw.
Anna S., foto:Free-Photos/Pixabay