Znane osoby to również celebryci. W tym przypadku nie obowiązuje jednak przepis dotyczący fotografowania osób powszechnie znanych pełniących funkcje publiczne.
Jeśli więc pokusiliśmy się o pstryknięcie fotki znanemu piosenkarzowi robiącemu np. zakupy i opublikowaliśmy ją w sieci, możemy mieć kłopoty. W takiej sytuacji bowiem celebrytów chronią przepisy o prawie do ochrony wizerunku i prywatności. Warto wiedzieć również, że regulacje te nie przewidują wspólnego prawa do wizerunku. Zatem gdy upubliczniamy zdjęcie np. pary młodej, występuje tu nie jeden, ale kilka wizerunków wspólnie utrwalonych.
Co ważne, osoba fotografowana nie może udzielić zgody na publikację jej zdjęć w nieograniczonym czasie, a kolejne publikacje tych samych zdjęć muszą być obwarowane wskazaniem pierwotnego źródła publikacji i nie mogą być do nich wprowadzane żadne zmiany. Zgodnie z wyrokiem Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 19 grudnia 2001 r., „osoba przedstawiona na zdjęciu fotograficznym może dowolnie ograniczyć zakres zezwolenia na jego rozpowszechnianie; zezwolić na publikację tylko w oznaczonym czasopiśmie i/lub tylko w związku z oznaczonymi czynnościami (np. w związku z określonym tekstem artykułu prasowego), wyznaczyć granice czasowe publikacji”. I wreszcie – osoba sfotografowana może w ogóle nie udzielić zgody na publikację swoich zdjęć i to bez podawania przyczyny.