To już nie przedstawiciele firm, nie wyłudzacze naszych pieniędzy, ale osoba, która z jakichś powodów wzięła sobie za cel doprowadzenie nas do rozstroju nerwowego. Warto wiedzieć, że nękanie głuchymi telefonami to stalking. I że grożą za nie kary.
Nie jesteśmy jednak w sytuacji bez wyjścia, ponieważ stalking jest karalny i możemy zgłosić go na policję. Oczywiście, trzeba mieć materiał dowodowy, a więc np. listę połączeń, na której będzie widniał podejrzany numer. Mogą to być również smsy, e-maile czy wiadomości na portalach społecznościowych. Katalog zachowań obejmujących stalking, choć nieustanowiony prawnie, zawiera takie czynności jak znęcanie się, zniewagi, groźby karalne czy naruszanie nietykalności cielesnej. W praktyce polega na uporczywym wydzwanianiu do osoby prześladowanej, pisaniu do niej e-maili, staniu pod drzwiami jej domu itp.
Co zrobić w takiej sytuacji? Najpierw dobrze jest powiadomić stalkera, że skontaktujemy się z policją. Czasem to działa i stalker wycofuje się.
A w przypadku, gdy sytuacja się powtarza, należy zawiadomić policję. Na wniosek pokrzywdzonego, który spełnia znamiona uporczywego nękania, do akcji wkraczają służby mundurowe i rozpoczyna się dochodzenie w celu identyfikacji sprawcy. Stalkerowi za nękanie grozi kara do 3 lat więzienia.
(MW / Fot. Pixabay/cc0)
