Osoba wykorzystująca zdjęcie bez zgody autora naraża się na konsekwencje karne. Autor może mianowicie mieć wiele żądań – warto zdawać sobie z tego sprawę. Poniżej kilka porad.
Jeśli autor uzna, że jego prawa autorskie zostały naruszone, może żądać m.in. zaprzestania naruszania tychże praw, usunięcia skutków naruszenia praw, zadośćuczynienia lub też naprawienia wyrządzonej szkody (zwykle w formie pieniężnej odpowiadającej dwukrotności lub trzykrotności wynagrodzenia za wykorzystanie utworu, a także otrzymania uzyskanych korzyści. Często autorzy żądają także zapłaty odpowiedniej sumy na wybrany cel społeczny.
Skorzystać bez obaw z cudzego zdjęcia możliwe jest po nabyciu majątkowych praw autorskich albo licencji. Wymaga to zawarcia umowy licencyjnej z autorem – tu zaś znajdzie się zapis, czy dane zdjęcie może być wykorzystane w sposób odpłatny, do celów komercyjnych itd. Jeśli mamy wątpliwości, w Internecie znajduje się wiele serwisów, z których można pobrać bezpłatnie różne fotografie. Są to banki zdjęć, a ich udostępnianie opiera się na licencji Royalty free. Są także serwisy płatne, gdzie płacisz miesięcznie za dostęp do bazy.
Osobną kwestią jest zaś zgoda na wykorzystanie wizerunku, co wymaga zezwolenia osoby będącej na zdjęciu. Warto jednak pamiętać, że prawo to mają tylko osoby fizyczne. Przepisy nie mówią zaś o wspólnym prawie do wizerunku. Zgody można udzielić ustnie lub pisemnie, ale pamiętajmy, że w dowolnym momencie można ją odwołać…
(KK)